Nasz Papież ukochany
Polak najwspanialszy,

patriota najokazalszy,

największy ze wszystkich górali,

choć nie pasie owiec na hali.

Ale uczy miłości ,

jak nie dać zawładnąć sobą złości,

jak się co dnia radować,

jak nieprzyjaciół największych miłować,

jak w Boga wierzyć

i jak najlepiej życie swe przeżyć.

Ten Papież nasz kochany,

przez cały świat tak umiłowany,

poszedł już do nieba

i teraz pilnuje, by nikomu nie zabrakło chleba.

I choć żal serca przepełnia,

to wiemy, że wola Boża się spełnia

i że Jego duch ciągle nam będzie

na każdym kroku towarzyszyć wszędzie.



  PRZEJDŹ NA FORUM