Narcyz – wiosenny kwiat, który lubi samotność. Jak uprawiać
Różnica między żonkilem a narcyzem
Niektórzy uważają, że żonkil to to samo, co narcyz. Błędne myślenie. – Żonkil to żółty narcyz, a więc ma żółte płatki i w takim samym kolorze jest jego środek, czyli przykoronek – wyjaśnia Jarosław Mikietyński, ogrodnik Ogrodu Botanicznego Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy.

Żonkile wyróżnia też to, że ma długi przykoronek, czyli trąbkę. Natomiast inne odmiany narcyzów mogą mieć płatki oraz przykoronki w różnych kolorach - od białego i kremowego po intensywnie pomarańczowy. Bywają też lekko różowe. Występują też różne kombinacje kolorów, np. jasne płatki korony i pomarańczowy przykoronek.

Poczytaj też: Miodunka o właściwościach leczniczych

Płatki narcyza są podłużne i szpiczaste, mają kształt migdałka. Łodyga jest pusta wewnątrz. – Narcyzy to rośliny cebulowe, podobnie, jak tulipany – dodaje Mikietyński. – Wyrastają z cebuli. Najpierw mają pędy liściowe, przypominające długą trawę. Dopiero potem ze środka cebuli wyrasta łodyga kwiatowa. Na końcówce tej łodygi powstaje kwiat.Sezon na narcyzy
Żonkile i inne narcyzy kwitną od końca marca do maja. To jedne z pierwszych wiosennych kwiatów. Najlepiej rosną w pełnym słońcu, ewentualnie półcieniu. Nie mają wysokich wymagań, jeśli chodzi o glebę. Najbardziej sprzyja im natomiast ziemia próchniczna, przepuszczalna i wilgotna. – Wychodzę z założenia, że lepiej podlać rośliny raz na tydzień, a obficie, nawet tak, żeby woda spłynęła na głębokość około 15 centymetrów niż codziennie podlewać tylko w ten sposób, aby zwilżyć powierzchnię gleby na jeden centymetr – kontynuuje ogrodnik. – W przypadku żonkili ta zasada również się sprawdza.

Pielęgnacja narcyzów
Po przekwitnięciu narcyzów, a więc pod koniec maja i na początku lata, należy usunąć przekwitnięte kwiatostany. – Cebule są wieloletnie, ale warto je co dwa lub trzy lata przekopać, ponieważ inaczej mogą się „zapadać" w ziemię – wyjaśnia ekspert. – W tym celu, po przekwitnięciu, trzeba roślinę wykopać, zaprawić cebulki środkiem przeciwgrzybiczym, przesuszyć przez kilka tygodni, a potem, mniej więcej pod koniec września, zasadzić je ponownie do gleby, nawet w tym samym miejscu, w którym rosły do tej pory. Najlepsza głębokość na sadzenie narcyzów i żonkili wynosi tyle, ile wysokość dwóch, trzech takich cebul. Późną jesienią, np. w listopadzie, warto ziemię, w której rosną narcyzy, potraktować nawozami mineralnymi. Efekt będzie taki, że wiosną narcyzy będą lepiej rosły i będą mocniejsze.

Narcyzy zresztą są silne. Nie trzeba ich okrywać na zimę. Dobrze jest jednak, żeby ziemię, na której rosną, przykryć tuż przed zimą warstwą torfu. Taką „pierzynkę" można również zrobić z kory, suchych, zgrabionych liści albo słomy.

Jeżeli narcyzów nie przesadzamy, w okresie jesienno-zimowym one także powinny mieć czas na spoczynek. To dlatego zaleca się ograniczyć ich podlewanie.


  PRZEJDŹ NA FORUM