Posmak
Słone wspomnienia, niczym kiepska
metafora, przenoszą w nicość.
Zacierając ślad słodkiej chwili,
chwili kiedy byłam tak blisko,

smaku malinowych ust. Wczoraj,
czułam łaskotanie skrzydlatych...
W miejscu, gdzie jeszcze biło serce.
Dzisiaj pamiętam polne kwiaty.

Zerwany po zachodzie słońca,
wonny bukiet, na do widzenia.
Krople łez wtulając się w płatki,
pamiętają tkliwe spojrzenia.


  PRZEJDŹ NA FORUM