WYKOPKI |
Jesień cicho puka, z pól sprzątać trzeba wszystko Zapasy jak co roku na zimę robimy Przyszła pora wykopków, na polach już czysto Trzeba by zimą wystarczyło dla rodziny Ziemniaki, marchewki, inne ładne warzywa Chociaż jeszcze rosną to z pola się zabiera Z ognisk siwy dym snując się miedze okrywa A smutek coraz bardziej będzie nam doskwierać Co wcześniej pielęgnujemy zimą się przyda Z zapasów w chłodne chwile chętnie korzystamy Musimy tak robić by nie wygrała bieda Gdy wcześniej pomyślimy wtedy spokój mamy Wkrótce przyjdą wybory i ,,wykopki,, będą Trzeba dobrze posprzątać poletko krajowe Aby najbliższe życie nie pachniało nędzą Wybrańcy winni mieć myśli i czyny zdrowe! |